Gładkie i zregenerowane włosy - MARION Zabieg laminowania włosów

Masz puszące się, niesforne włosy? A może prostowanie i farbowanie zniszczyło je tak bardzo, że nie wyglądają zdrowo? W obu przypadkach warto wypróbować nowość - Zabieg laminowania od MARION, tym bardziej, że cena kosmetyku to niecałe 3 zł.

Co to jest Zabieg laminowania włosów? Jest to podwójna saszetka, do której dołączony jest czepek, co widać na zdjęciach poniżej. Duo-saszetkę można zastosować jednorazowo (w przypadku długich włosów) lub podzielić ją na dwa zabiegi. Na moje sięgające do brody włosy wystarcza jedna saszetka.

Co wyróżnia Zabieg laminowania włosów? Przede wszystkim zawartość płynnej keratyny oraz dołączony do opakowania czepek utrzymujący ciepło.

Płynna keratyna to substancja identyczna z występującą naturalnie w strukturze włosa. Ma ona zdolność do regenerowania włosów, uzupełniając ubytki w nich występujące. Można powiedzieć, że efektem ubocznym jest wygładzenie i wyprostowanie włosów. Podobnie działa keratynowe prostowanie włosów w salonie fryzjerskim. Płynna keratyna, wtłaczana we włosy na gorąco, intensywnie je regeneruje i wygładza.

Zabieg laminowania włosów to 20 ml kosmetyku, który należy nałożyć na umyte, wilgotne włosy. Ważne jest tutaj ciepło, czyli założenie czepka oraz ręcznika. Po 10-15 minutach spłukujemy kosmetyk i suszymy lub prostujemy włosy, które są gładkie, jedwabiste i błyszczące.

Oprócz płynnej keratyny, zabieg zawiera proteiny pszenicy i składniki o działaniu nawilżającym.

Jak oceniam Zabieg laminowania włosów?

• jest prosty w użyciu  i nie wymaga wiele czasu
• nabłyszcza i wygładza włosy, które nie są już niesforne
• regeneruje uszkodzenia
• według producenta, zabieg wykonuje się co 3-4 mycia. Ja myję włosy codziennie i dopiero po 6 dniach poczułam, że pora na powtórkę.
• włosy rozczesują się bez najmniejszego problemu
• minus: może minimalnie przetłuszczać włosy, co zauważyłam po drugim użyciu
• jest przystępny cenowo

Zabieg laminowania włosów poleciłam w pobliskiej drogerii, do której zamówiono kosmetyk. Podobno poszedł już cały kartonik :)