Makijaż na koniec lata z Bell TRIO Eyeshadow
Bell TRIO Eyeshadow to Trójkolorowe cienie do powiek o kremowo-pudrowej konsystencji.
Nowa technologia gwarantuje intensywność koloru, łatwość aplikacji i niespotykaną dotąd trwałość, zapewniając niesamowity efekt końcowy. Pigmenty cieni otoczkowane estrami oleju jojoba nadają formule cieni prawdziwie kremowy efekt.
Bell TRIO Eyeshadow Trójkolorowy cień do powiek występuje w 6 zestawieniach kolorystycznych:
Ja posiadam paletkę nr 4, czyli złotawy beż, turkus i fiolet:
Stwierdzam, że najsilniej napigmentowany jest cień turkusowy, ale beż i fiolet również dają radę. Konsystencja kosmetyku rzeczywiście jest kremowo-pudrowa. Podczas aplikacji cienie do powiek Bell TRIO Eyeshadow obsypują się tylko odrobinę. Trwałość kosmetyku jest dość dobra. Nie zauważyłam podrażnienia oczu. Myślę, że w swojej grupie cenowej wypadają dość dobrze. Pojedyncza paletka potrójnych cieni kosztuje ok. 12 zł.
Pozostałe kosmetyki, jakich użyłam do wykonania tego makijażu to:
- Bell Colour FUN multi blush - Wielokolorowy róż do policzków
- Bell Royal Face MODELLER 4in1 Make-Up - Modelujący podkład w musie z aloesem
- Bell Royal MAT Lipstick - Matowa pomadka do ust z aloesem (Nude)
- Manhattan Soft Mat Loose - Puder sypki matujący
- Manhattan KHOL Kayal Eyeliner - Kredka do powiek
- Eveline Cosmetics Extension Volume (recenzja tutaj)
Komentarze
Prześlij komentarz